Informacje

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Szczęśliwy finał poszukiwań

Niemal dwie godziny trwały poszukiwania 91-latka, który 8 września rano wyszedł z domu. Policjanci odnaleźli mężczyznę wycieńczonego około 7 kilometrów od domu. Po badaniu przekazano go rodzinie.

9 września 2016 roku, około godziny 9.30 mieszkanka gminy Sadkowice zgłosiła zaginięcie swojego dziadka. 91-latek wyszedł z domu poprzedniego dnia rano i od tego czasu nie kontaktował się z bliskimi. W działaniach oprócz kilkunastu policjantów uczestniczył także pies tropiący. Funkcjonariusze przeszukiwali pobliskie lasy, zabudowania, łąki i nieużytki rolne, rozmawiali z rodziną i znajomymi zaginionego. Około godziny 11.15 w pobliżu lasu, niemal 7 kilometrów od domu mundurowi zauważyli starszego mężczyznę. Był wycieńczony i odwodniony. Ponieważ nie miał siły, policjanci dali mu pić i przenieśli do radiowozu. Tu przekazali go załodze zespołu ratownictwa medycznego. Po zbadaniu zaopiekowała się nim wnuczka.

  • Policjanci podczas poszukiwań
Powrót na górę strony