Udaremnione oszustwo ,,na pracownika banku”
Oszuści metodą "na pracownika banku" usiłowali wyłudzić pieniądze od mieszkanki Rawy Mazowieckiej. Udało się udaremnić ich działania dzięki szybkiej reakcji oficera dyżurnego rawskiej komendy.
Do zdarzenia doszło 8 listopada 2021 roku po godzinie 14.00. 55-letnia mieszkanka Rawy odebrała telefon od osoby podającej się za pracownika banku, w którym posiada konto. Kobieta podczas rozmowy zweryfikowała numer telefonu, który złudnie przypominał numer infolinii banku. Podczas rozmowy dowiedziała się, że ,,ktoś” zaciągnął kredyt 10 tysięcy złotych na jej dane. Rozmówczyni ze wschodnim akcentem zapewniała 55-latkę, że aby anulować ten kredyt musi podać swój login i hasło do konta bankowego. Kobieta pod wpływem emocji podała wszystkie niezbędne dane. Wówczas oszust poprosił aby w celu zabezpieczenia gotówki mieszkanka Rawy poszła do najbliższego bankomatu, wypłaciła znaczną kwotę pieniędzy i ponownie wpłaciła na nowe, ,,bezpieczne,, konto, które ten rozmówca właśnie zakłada. Ta prośba wzbudziła podejrzenia u 55-latki i postanowiła niezwłocznie pójść do komendy Policji aby poinformować o zaistniałej sytuacji. Kiedy opowiedziała dyżurnemu o całym zajściu, ten natychmiast zaalarmował policjantów wydziału kryminalnego wyspecjalizowanych w zwalczaniu przestępczości gospodarczej. Funkcjonariusze pomogli kobiecie zablokować konto oraz kartę bankomatową. Wytłumaczyli również jak dokonać reklamacji w banku aby cofnąć złożony przez oszusta wniosek o kredyt. Dzięki szybkiej reakcji policjantów mieszkanka Rawy nie poniosła żadnych strat.
Pamiętajmy! Opowieści i preteksty, jakie tworzą i wykorzystują złodzieje i oszuści bywają bardzo różne, a ich pomysłowość w tym zakresie nie zna granic. Jednak wspólnym elementem ich działania jest wytypowanie na przyszłe ofiary osób, zdobycie ich zaufania i odwrócenie uwagi.
Przypominamy! Żeby nie stać się ofiarą takiego przestępstwa musimy działać rozważnie i nie ulegać emocjom oraz kierować się zasadą ograniczonego zaufania do nieznanych nam osób, które pukają do naszych drzwi lub dzwoniąc podszywają się za bliskich, policjantów, pracowników banków. Bądźmy także podejrzliwi, gdy ktoś zasłaniając się pośpiechem ponagla nas do szybkiego podjęcia ważnych finansowych decyzji. Pamiętajmy także, że prawdziwi policjanci NIGDY nie informują o prowadzonych przez siebie sprawach telefonicznie i nigdy nie proszą też o przekazanie pieniędzy.
młodszy aspirant Agata Krawczyk