Ukradł rower bo... bolały go nogi
Rawscy policjanci z wydziału kryminalnego zatrzymali 71-latka, który ukradł rower spod sklepu. Mężczyzna tłumaczył, że ukradł jednoślad, gdyż bolały go nogi i chciał jak najszybciej dostać się do domu. Policjanci odzyskali skradziony rower, a 71-latek odpowie za kradzież.
Wieczorem 5 czerwca 2019 roku do KPP w Rawie Mazowieckiej zgłosiła się kobieta, która poinformowała o kradzieży roweru jej 15-letniego syna. Około godziny 17.00 15-latek pozostawił rower o wartości 1500zł przed jednym z rawskich marketów. Gdy chłopiec wrócił z zakupów, roweru już nie było. Policjanci razem ze zgłaszającą obejrzeli monitoring, który zarejestrował moment kradzieży. Funkcjonariusze rozpoznali złodzieja. Był to 71-letni mieszkaniec Rawy Mazowieckiej. Kryminalni jeszcze tego samego dnia pojechali do domu 71-latka, gdzie w piwnicy znaleźli skradziony rower. Zaskoczony mężczyzna tłumaczył, że wracał z grzybobrania i rozbolały go nogi. Postanowił zabrać rower, aby szybciej dotrzeć do domu. Mężczyzna usłyszał zarzut kradzieży. Za takie przestępstwo grozi kara nawet do 5 lat pozbawienia wolności. Niebawem rower wróci do prawowitego właściciela.