Uważajmy na dzikie zwierzęta
Policjanci z KPP w Rawie Mazowieckiej pod nadzorem prokuratora wyjaśniają okoliczności niecodziennego wypadku drogowego. Osobowy peugeot po zderzeniu z sarną uderzył w drzewo i stanął w płomieniach. 27-letnia kierująca została przetransportowana do szpitala.
8 lipca 2019 roku o godzinie 19.25 dyżurny rawskiej komendy powiatowej otrzymał zgłoszenie o wypadku drogowym na drodze gminnej w Wałowicach. Policjanci ruchu drogowego przy użyciu sygnałów świetlnych i dźwiękowych natychmiast pojechali na miejsce. Z relacji 27-letniej mieszkanki powiatu rawskiego wynikało, że podróżowała sama peugeotem 207 drogą gminną Rawa Mazowiecka - Wilkowice. W miejscowości Wałowice na leśnym odcinku drogi przed jej samochód gwałtownie wbiegła na jezdnię sarna. Kobieta nie zdołała ominąć zwierzęcia i potrąciła sarnę. Następnie peugeot zjechał z drogi, uderzył w drzewo i zaczął się palić. Na szczęście drogą przejeżdżali inni kierowcy, którzy wydostali 27-latkę z płonącego auta. Kilkadziesiąt metrów dalej policjanci znaleźli martwą sarnę. Kierująca była trzeźwa i została hospitalizowana.
Policjanci apelują o ostrożność na drogach. Kiedy zbliżamy się do terenów leśnych lub nieogrodzonych pól, pamiętajmy, że przez jezdnię mogą przebiegać dziko żyjące zwierzęta. Gwałtowna próba ominięcia dzika, sarny czy nawet mniejszego zwierzęcia niesie zawsze ze sobą duże ryzyko utraty panowania nad pojazdem. Szczególnie uważajmy tuż przed zmrokiem lub bezpośrednio po wschodzie słońca. Wówczas migracja zwierząt jest najbardziej nasilona. Pamiętajmy, że las jest ich domem, w którym nasz pojazd jest intruzem. Niektóre zwierzęta, zwłaszcza te większe, zamiast uciekać, stają nieruchomo a czasem nawet próbują zaatakować samochód. Dlatego w sytuacji kolizyjnej najlepiej zatrzymać pojazd w bezpiecznej odległości i pozwolić zwierzęciu zejść z jezdni. Atak dzika, jelenia lub łosia może poważnie uszkodzić nasz pojazd i uniemożliwić dalszą podróż.